Kraków, 30.01.2020
Bogusława Pałczyńska
wieloletnia dziennikarka popołudniówki „Echo Krakowa”
Recenzja książki „Eee… tam, takiego obozu nie było. Wspomnienia Genowefy Kowalczuk, byłej
więźniarki obozu przy ulicy Przemysłowej w Łodzi”
Sama jestem z pokolenia wojennej traumy, dlatego mogę wspomnienia bohaterki odbierać
emocjami. Osobiście doświadczyłam koszmaru wojny. Byłam wtedy małą dziewczynką. Utraciłam
ojca, który nigdy się nie odnalazł i nigdy nie dowiedziałyśmy się z mamą, kto go zabił. I może to
trudne doświadczenie pozwala mi lepiej zrozumieć. Sam tekst oddaje dramatyzm, tragedię przeżyć,
ale nie opuszcza mnie refleksja, że bardzo trudno jest opowiadać o osobie, której nie ma, z którą nie
można bezpośrednio porozmawiać. Trudno też pojąć, że do tej pory, tyle lat po wojnie temat nie
został opisany. Ale to daje też nadzieję, że ciągle kolejne pokolenia są w stanie odkryć… no właśnie,
coś, na co nie byliśmy gotowi? Co chowaliśmy? Czego nie chcieliśmy? Trudno przecenić wartość
książki, która porusza temat zupełnie nowy. I cały czas, czytając ten tekst, a raczej wracając do
niego… nieprzerwanie czuję niepokój, pustkę, niebezpieczny brak, nieobecność osoby i wielką
potrzebę jej poznania. To niezwykła wartość narracji tego tekstu.
Bogusława Pałczyńska